Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Mateusz Błaszczak z Lublina zamieszka razem z żoną w 60 metrowym apartamencie przy ul. Willowej w Lublinie. – To największa niespodzianka w moim życiu! Teraz będziemy mogli starać się o dzieci, o których oboje marzymy – cieszył się zwycięzca naszej loterii.
Wielki finał rozpoczęliśmy w czwartek punktualnie o godz. 12 przed siedzibą naszej redakcji w Lublinie. Szczęśliwy zestaw wylosowaliśmy z kilku tysięcy kopert, które z trudem mieściły się w 40 workach.
Żeby powiadomić Mateusza o wygranej, pojechaliśmy razem z jego żoną Bożeną do firmy, w której pracuje.
– Nie mogę w to uwierzyć. Codziennie wycinałem kupony, każde losowanie było nadzieją. Ale nie przypuszczałem, że wygram główną nagrodę – mówi zaskoczony. – To najszczęśliwsza chwila w naszym życiu.
Teraz młodzi małżonkowie mieszkają w kawalerce o powierzchni 23 mkw. Niebawem przeniosą się do domu prawie trzy razy większego. – W nowym mieszkaniu wszystko się zmieni, zaczniemy nowe życie. Będę miała gdzie przyjmować uczniów na korepetycje i znajdzie się miejsce na pokój dziecinny. W naszym obecnym mieszkaniu było to niemożliwe – mówi Bożena.
Konkursowy apartament ma też inne zalety: nowoczesne budownictwo i lokalizację.
– Osiedle Botanik to teraz jedna z najbardziej prestiżowych lokalizacji w Lublinie. A przecież mieszkanie można też potraktować jako inwestycję – mówi Tomasz Iwan z biura nieruchomości Kleczkowski.
Mateusz i Bożena na razie nie będą mogli obejrzeć nowego mieszkania. Dostaną tylko akt notarialny potwierdzający, że są właścicielami. Klucze otrzymają, kiedy skończy się budowa bloku, w którym znajduje się apartament.
Czytelnicy, którym się nie udało nie ukrywali rozczarowania. – Bardzo żałuję, nie mam własnego mieszkania, więc byłoby jak znalazł. Może przy następnej okazji będę miał więcej szczęścia – mówi Adam Pastucha z Batorza.
Ale byli też tacy, którzy potraktowali to z humorem. – To w końcu tylko zabawa. Dziennik Wschodni kupuję przede wszystkim dla informacji, loteria była przy okazji – uśmiecha się pani Krystyna z Lublina.
Od grudnia, kiedy zaczęliśmy drukować kupony w naszej loterii, można było zebrać 12 zestawów po 10 kuponów. Jeśli ktoś zebrał mniej, też miał szanse na wygraną. Każdy zestaw poprawnie wypełnionych kuponów mógł być tym szczęśliwym.
W trzech losowaniach szczęście uśmiechnęło się w sumie do 46 osób, które dostały od nas apartament, samochody i pieniądze.
W czwartek też wygrali:
Nagroda 1 000 zł: Jan Piotr Olek, Aneta Wawrzyszak i Kamila Bojarska – wszyscy z Lublina
Nagroda 500 zł: Sylwin Rusinowski – Lublin; Józef Lemieszek – Lublin; Zofia Wiolińska – Motycz; Waldemar Bachta – Zwierzyniec; Piotr Mech – Lublin; Anna Stefańska – Szczebrzeszyn; Krzysztof Bieńkowski – Lublin; Krzysztof Krajewski – Janowiec; Henryk Gancarz – Zygmuntów; Krystyna Czuryszkiewicz – Poniatowa; Marta Kuziora – Lublin; Bożena Pieńkosz – Kłoczew; Agnieszka Wrona – Czysta-Dębina; Rafał Makowski – Snopków.
Żeby powiadomić Mateusza o wygranej, pojechaliśmy razem z jego żoną Bożeną do firmy, w której pracuje.
– Nie mogę w to uwierzyć. Codziennie wycinałem kupony, każde losowanie było nadzieją. Ale nie przypuszczałem, że wygram główną nagrodę – mówi zaskoczony. – To najszczęśliwsza chwila w naszym życiu.
Teraz młodzi małżonkowie mieszkają w kawalerce o powierzchni 23 mkw. Niebawem przeniosą się do domu prawie trzy razy większego. – W nowym mieszkaniu wszystko się zmieni, zaczniemy nowe życie. Będę miała gdzie przyjmować uczniów na korepetycje i znajdzie się miejsce na pokój dziecinny. W naszym obecnym mieszkaniu było to niemożliwe – mówi Bożena.
Konkursowy apartament ma też inne zalety: nowoczesne budownictwo i lokalizację.
– Osiedle Botanik to teraz jedna z najbardziej prestiżowych lokalizacji w Lublinie. A przecież mieszkanie można też potraktować jako inwestycję – mówi Tomasz Iwan z biura nieruchomości Kleczkowski.
Mateusz i Bożena na razie nie będą mogli obejrzeć nowego mieszkania. Dostaną tylko akt notarialny potwierdzający, że są właścicielami. Klucze otrzymają, kiedy skończy się budowa bloku, w którym znajduje się apartament.
Czytelnicy, którym się nie udało nie ukrywali rozczarowania. – Bardzo żałuję, nie mam własnego mieszkania, więc byłoby jak znalazł. Może przy następnej okazji będę miał więcej szczęścia – mówi Adam Pastucha z Batorza.
Ale byli też tacy, którzy potraktowali to z humorem. – To w końcu tylko zabawa. Dziennik Wschodni kupuję przede wszystkim dla informacji, loteria była przy okazji – uśmiecha się pani Krystyna z Lublina.
Od grudnia, kiedy zaczęliśmy drukować kupony w naszej loterii, można było zebrać 12 zestawów po 10 kuponów. Jeśli ktoś zebrał mniej, też miał szanse na wygraną. Każdy zestaw poprawnie wypełnionych kuponów mógł być tym szczęśliwym.
W trzech losowaniach szczęście uśmiechnęło się w sumie do 46 osób, które dostały od nas apartament, samochody i pieniądze.
W czwartek też wygrali:
Nagroda 1 000 zł: Jan Piotr Olek, Aneta Wawrzyszak i Kamila Bojarska – wszyscy z Lublina
Nagroda 500 zł: Sylwin Rusinowski – Lublin; Józef Lemieszek – Lublin; Zofia Wiolińska – Motycz; Waldemar Bachta – Zwierzyniec; Piotr Mech – Lublin; Anna Stefańska – Szczebrzeszyn; Krzysztof Bieńkowski – Lublin; Krzysztof Krajewski – Janowiec; Henryk Gancarz – Zygmuntów; Krystyna Czuryszkiewicz – Poniatowa; Marta Kuziora – Lublin; Bożena Pieńkosz – Kłoczew; Agnieszka Wrona – Czysta-Dębina; Rafał Makowski – Snopków.
